czwartek, 20 czerwca 2013

Co raz bliżej wakacji...

Cześć,
przepraszam,że dawno nie było posta. Ostatnie kilka dni to była istna tragedia...ale przeżyłam! ;D Jeszcze tylko pięć dni (bez weekendów) i koniec roku szkolnego. 
Oceny wystawione,więc na większości lekcji są same nudy. Dzisiaj miałam normalną matematykę i j.polski. No i jeszcze historię (omawialiśmy test kompetencji) Na pozostałych lekcjach oglądaliśmy filmy,a na technice wyszliśmy na boisko, by "smażyć" się w upale +35 stopni. 

To taki krótki post byście wiedzieli:
* że cały czas piszę na blogu
* co się u mnie dzieje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

- nie bawię się w "obserwacje za obserwację". Jeśli podoba Ci się mój blog dodaj się do czytelników
- każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania
- Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i każdy z osobna ;)