niedziela, 22 września 2013

O wszystkim i o niczym

Hejka!
  Wybaczcie,że zniknęłam na tak długo z bloga. Od początku września mam strasznie dużo rzeczy na głowie. Miałam już kilka kartkówek i sprawdzianów ( z wf xD) W nadchodzącym tygodniu czekają mnie, jak na razie trzy kartkówki z fizyki, matematyki i z angielskiego. Poza tym muszę przygotować prezentację na edb (Edukacja dla bezpieczeństwa) ;c Gorszego tematu nie dało się wymyślić...
  Dopiero w zeszłym tygodniu "wpadłam" w szkolną rutynę. Mimo,że za oknami jeszcze zielono czuję nadchodzącą wielkimi krokami jesień. 

  Wczoraj spotkałam się z koleżanką. Pogadałyśmy trochę o szkolnych sprawach, a potem wspominałyśmy nasze wakacyjne wyjazdy, delektując się upieczoną przeze mnie babką piaskową.

  Dzisiaj jest zbiórka drużyny, na którą nie poszłam,ale aż tak mi nie zależało. Siedzę teraz w pokoju i kończę pisać posta. Zaraz wracam do nauki.

Jak Wam mijają wrześniowe tygodnie? Czujecie chłodny jesienny wiatr na twarzy?

piątek, 6 września 2013

Pierniczki, czyżby święta przyszły wcześniej?

Jak Wam minął pierwszy tydzień w szkole? U mnie już pierwszego dnia na historii nauczycielka zapowiedziała na przyszły tydzień (znaczy na najbliższy wtorek) "krótką" powtórkę z pierwszej klasy w formie kartkówki. Następne dni nie były lepsze...zaczęła się prawdziwa nauka....ale nie o tym dzisiejszy post. 
Jeszcze przed końcem wakacji zrobiłam kruche ciasto. Połowę zamroziłam.  Wczoraj postanowiłam coś z niego zrobić. Jednak dopiero dzisiaj udało mi się upiec ciasteczka. Do zwykłego ciasta kruchego (o smaku maślanym) dodałam prawdziwe kakao, cukier z laską wanilii i odrobinę cynamonu. Rozwałkowałam zarobione ciasto i "wyciskałam" pierniczki. Zrobiłam prawie dwie blachy. Gdy nieco ostygły polałam je wcześniej zrobionym lukrem na bazie soku z cytryny. 
Mam tylko jedno zdjęcie, bo pierniczki rozeszły się od razu po upieczeniu.




poniedziałek, 2 września 2013

Informacje + wspomnienia wakacji

Jestem już w drugiej klasie gimnazjum, a to oznacza masę nauki i "walkę" o świadectwo z wyróżnieniem.
Posty na blogu będą pojawiać się rzadziej...mam jednak nadzieję,że obserwatorów mimo tego będzie przybywać, Może uda mi się napisać posta o moich metodach uczenia się? Myślicie,że to będzie ciekawe?

Już spakowałam się na jutro ;D Plecak jest naprawdę pojemny. Wsadziłam do niego 1/3 wszystkich moich książek i zeszytów i spokojnie zmieści się jeszcze do środka strój na wf i nadal nie będzie wypchany po brzegi.


Na koniec kilka zdjęć przypominających mi wakacje.





niedziela, 1 września 2013

Wrzesień 1939

Hey, przychodzę do Was z kolejnym postem tematycznym.Tym razem temat nie jest przyjemny i wesoły,no ale życie nie składa się z samych wesołych rzeczy. 

Jest pierwszy września. Data ta kojarzy się większości osób z rozpoczęciem roku szkolnego. Ale nie zawsze tak było...
Jest rok 1939, godzina 5.40. Nagranie radiowe <-- zobacz. Warto posłuchać także innych nagrań (na tej stronie)
Właśnie, Niemcy zaatakowali Polskę. Rozpoczynając największy zbrojny konflikt w historii świata - II  wojnę światową.
Nie będę pisała tutaj całego przebiegu wojny. Nie o to w tym poście chodzi. Chciałam Wam tylko przypomnieć,że żyjemy naprawdę w dobrych czasach. To,że w szkołach prowadzone są lekcje po polsku,że uczymy się historii Polski, polskiej literatury...

 Mam dla Was jeszcze dwie piosenki opowiadające o dzieciach i młodych ludziach - takich jak my.

Ballada rajdowa <--- warto posłuchać
Pieśń o chłopcu <--- warto posłuchać

Wiem,popsułam Wam humor. Na zakończenie coś śmieszniejszego,a za razem związanego z tematem.