Autoportret 2016

Cześć, mam na imię Olga (pewnie domyśliłaś/eś się po nazwie bloga) i od dziś mam 17 lat.
Jestem Polką, córką, wnuczką, kuzynką, nastolatką, uczennicą, koleżanką i harcerką. Jestem osobą niezwykle nieśmiałą. Mam swoje cele, do których dążę mimo wielu trudności napotykanych na drodze. 

  Jestem marzycielką. Mogłabym całymi godzinami siedzieć pod kocem z kubkiem gorącego kakao lub gorącej czekolady i marzyć. O czym? O wszystkim. O sprawach zupełnie przyziemnych, a także tych zupełnie odjechanych, wziętych z kosmosu. 

  Do nie dawna wydawało mi się, że wiem doskonale co chcę robić w przyszłości. Jakiś czas temu uległy one lekkim zmianom przez co stały się trochę mniej sprecyzowane. Wiem,że chciałabym robić to co lubię, co sprawia mi przyjemność.
  Kocham wędrować po lasach, górach. Nie przepadam za morzem i nadmorskimi miasteczkami. Wyjątek stanowi Trójmiasto i nadmorskie miasta na południu Europy.
  Od ponad 7 lat dużą część mojego serca zajmuje harcerstwo. Cotygodniowe zbiórki są dla mnie odskocznią od zwykłej, szarej rzeczywistości. Uwielbiam też wieczorne ogniska w świetle gwiazd i płomieni. Tą cudowną atmosferę dopełnia jeszcze dźwięk gitary i słowa ulubionej piosenki.

  Taka właśnie jestem, w dniu swoich 17 urodzin.

p.s w poprzednim wpisie pisałam,że chciałabym by w dniu moich urodzin było biało, i jest! W końcu spadł śnieg! =D

Przeżyjmy to jeszcze raz czyli podsumowanie roku...2015

Jak dawno nic tu nie pisałam. Ostatni wpis pojawił się we wrześniu 2014, a teraz jest już 2016. No właśnie...rozpoczął się kolejny rok. Prześledźmy to co się przez ten rok działo, przeżyjmy jeszcze raz chwile radości, smutku czy zwątpienia.

•  skończyłam 16 rok życia.
• dostałam barwy drużyny.
• pisałam egzaminy gimnazjalne.
• brałam udział w szkolnych pokazach chemicznych (w których chciałam brać udział od 1 klasy)
• Skończyłam gimnazjum.
• spędziłam 6 tygodni wakacji w górach.
• zdobyłam Śnieżkę.
• byłam po raz drugi na obozie harcerskim (no niby po raz trzeci, ale ten pierwszy, pierwszy to "nie wypał" ;p)
•  przełamałam barierę mówienia po angielsku.
• rozpoczęłam naukę w liceum.

To tak w telegraficznym skrócie.
Nowy rok przywitał mnie wielką mgłą i gwałtownym spadkiem temperatury. Niestety śniegu jak nie było tak nie ma. Mam jednak wielką nadzieję,że jeszcze spadnie tej zimy, bo chciałabym, by moje kolejne urodziny były "białe".