Dnia 13 lipca rano (ale nie z samego świtu) pojechałam do Kielc. Po drodze zatrzymałam się w Piotrkowie Trybunalskim. Zobaczyłam szkołę, w której uczył się mój dziadek i blok, w którym mieszkał mój pradziadek. Około 22.30 dojechałam do hotelu w Cedzynie (miejscowość koło Kielc) Byłam zmęczona,więc położyłam się od razu spać. Następnego dnia po śniadaniu postanowiłam przejechać do Kielc. Chodziłam po mieście cały dzień. Zwiedziłam muzeum secesji i muzeum zabawek i zabawy. Byłam też na rynku i na ulicy głównej zmienionej w deptak.
To tyle jeśli chodzi o pierwszy i drugi dzień mojej wycieczki. Zdjęć będzie nie wiele,ale zawsze coś ; ) Masz do mnie jakieś pytania? Zapraszam na mojego Aska: TheOlgaa
Dawne gimnazjum im. Stefana Batorego, obecnie liceum im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim.
Wejście do muzeum zabawek i zabawy w Kielcach.
Ja będąc w Kielcach niestety nie mogłam zwiedzić tych muzeów ♥ Czekam na następny post :*
OdpowiedzUsuńmoje-kolorowe-zycie.blogspot.com
Wystawa secesji to była tym czasowa, więc nic dziwnego,że nie wiedziałaś...
UsuńFajnie, że przynajmniej sobie coś zobaczyłaś :)
OdpowiedzUsuńSkom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/
Fajnie ze w wakacje zwiedzasz Polskę moi rodzice nie są za bardzo chętni , tata pracuje za granica a mama nie ma prawa jazdy a pociągiem nie bardzo chyba chce podróżować xd ale Kielce na pewno odwiedzę xd
OdpowiedzUsuńoo, Kielce moje miasto :P
OdpowiedzUsuńŚwietny post i ładne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog^^
Obserwujemy? Ja już! ;)
http://codzia-blog.blogspot.com/
Uwielbiam zwiedzać muzea :)
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam :) odwdzięczysz się? :) http://couple-issues.blogspot.com/