15 lat mineło...

22 stycznia - zapewne ten dzień kojarzy Wam się z dniem dziadka. Dla mnie jest to także ważny dzień, choć nie z tego powodu. 22 dnia stycznia akurat w środku zimy wypadają moje urodziny. Jeszcze kilka lat temu był to dla mnie wyjątkowy dzień. Rozdawałam wówczas w szkole cukierki, organizowałam urodziny w bawialniach, potem w domu, dostawałam mnóstwo prezentów i wysłuchiwałam wspaniałych życzeń. W tym roku także dostałam prezenty od rodziców, a od przyjaciółki dostanę w piątek, ponieważ wtedy spotykam się z nią i drugą moją najlepszą koleżanką. Jednak prezenty nie sprawiają już takiej radości jak życzenia. Niestety w dzisiejszym dniu nie dostałam żadnych...smutno mi trochę no,ale cóż.
Jutro zabieram się do robienia tortu urodzinowego. Biszkopt mam już zrobiony ;) Jestem bardzo ciekawa czy mi wyjdzie taki jak sobie zaplanowałam...efekt końcowy postaram się Wam pokazać w tym, albo kolejnym poście. Na koniec postanowiłam się pokazać Wam co dostałam na swoje 15 urodziny.

Przepraszam za zdjęcie bokiem.

Wirtualna puszka

Zastanawiacie się zapewne często co można kupić w szkolnym sklepiku za 5zł. Batona, paczkę gum, a może jednak ciastka? Odpowiem Wam na to pytanie. Nie kupujcie nic. Przeznaczcie te 5zł na WOŚP. W finał, który odbędzie się 12 stycznia wrzucicie choć jedną  monetę do puszki. Dla Was to chwila, a dla innych szansa na przeżycie. Do akcji możecie przyłączyć się już dziś. Przekazując kilka groszy do wirtualnej puszki. Link będziecie mieć pod spodem. W tym roku zbierane są pieniądze na zakup specjalistycznego sprzętu ratunkowego dla najmłodszych dzieci oraz godnej opieki medycznej seniorów.
Ja także z własnej woli, a również jako harcerka, bo harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim dołączam się do tej jednej z największych akcji charytatywnych. Wyjdę z puszką na ulice i będę stała w zimnie zbierając pieniądze. Może i zmarznę,ale będę będę miała satysfakcje,że pomogłam. A może nawet uratowałam komuś życie.  

Dołączy i Ty! Warto pomagać!

Link --> Wirtualna puszka